Safrane Klub Polska

Wolna strefa - Zwrot wadliwego towaru allegro

wujek - 2012-02-17, 19:30
Temat postu: Zwrot wadliwego towaru allegro
Siemano

Zakupiłem stacyjkę do Citroena na allegro od prywatnej osoby, lecz towar okazał się wadliwy. Nie można przekręcić kluczyka. Na czyj koszt odesłać wadliwy towar??

chrisfox - 2012-02-17, 19:52

Ciężka sprawa. Przepisy przepisami, ale chyba w razie czego nie pójdziesz do sądu? Czas, koszty - nie opłaci się na pewno. Zdrowy rozsądek - niestety - doradza załatwić sprawę polubownie.

I jeśli ktoś zaraz napisze, że z różnych kodeksów wynika, że powinieneś odesłać to na koszt nadawcy - to on będzie mieć rację. Teoretycznie.

Gdybym miał coś doradzać, próbuj się jakoś dogadać ze sprzedającym.

Goalkeper - 2012-02-17, 19:54

Według ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży wysyła się na swój koszt, który powinien być Tobie zwrócony przez sprzedającego. Z reguły sprzedający się wymigują i twierdzą, że ta ustawa ich nie dotyczy.

Artykuł 8 pkt. 2 USTAWY

wujek - 2012-02-17, 20:45

Wysłałem paczkę za pobraniem, w którą wliczyłem wszystkie koszty poniesione przeze mnie tj towar + przesyłki w obie strony.
maestro - 2012-02-17, 22:56

A gościu tej paczki nie odbierze a Ty zapłacisz kolejną opłate za to żeby ją dostać z powrotem.

Trzeba dzwonić, pisać i straszyć 10dniowym okresem zwrotu bez podania przyczyny.

Goalkeper - 2012-02-18, 09:47

maestro napisał/a:
Trzeba dzwonić, pisać i straszyć 10dniowym okresem zwrotu bez podania przyczyny.

Nawet jak postraszy to i tak dostanie tylko zwrot kasy za towar a nie za przesyłkę.

wujek - 2012-02-18, 17:47

Postawiłem sprzedającego przed faktem dokonanym, który zgodził się na zwrot pieniędzy za towar i przesyłkę w jedną stronę natomiast nie chciał zwrócić kasy za odesłanie. Przedstawiłem mu artykuł z linku od Goliego :padam: i chyba przyjął do wiadomości, że jednak musi zapłacić za wszystkie moje koszty, gdyż już więcej nie odpisał na maila.
chicken19 - 2012-02-21, 13:53

U mnie niestety nie udało się porozumieć ze sprzedawcą:

Adamlez61 Tarnobrzeg
Uwaga ku przestrodze.Omijać z daleka.Kupiłem od typa wielozawór lpg.Wszystko ok szybka wysyłka,przed kupnem upewniłem się że wszystko sprawne bo zależało mi na tym aby wskaźnik działał na butli bo mam taki sam ale nie sprawny.Koleś potwierdził że działa.Rozpakowałem paczkę patrzę a tu pupa blada-pływakiem ruszam a wskazówka stoi na 1/4 i ani drgnie.Patrze na szkiełko wskaźnika a tu kawałek zapałki wciśnięte między szkiełko a obudowę żeby nie wylatała :klnie: :klnie: :klnie:
Zapisałem kolesia w kontaktach na gg więc piszę mu że "wskaźnik nie działa i co robimy,może zwrot czy coś" , a typ oczywiście zero odzewu.Pisałem mu też że "to można by naprawić wystarczy zdjąć szybkę,nasmarować oś wskazówki,odpowiednio zamocować szybkę i będzie grało bo już takie naprawiałem albo że mam taki sam i mogę z tamtego przełożyć ale niech coś opuści jako że towar nie jest w pełni sprawny".Statusy na gg się zmieniały a koleś nic.Po tygodniu dobijania wystawiłem komentarz negatywny.Nie odsyłałem bo pewnie bym kasy nie zobaczył.Po wypakowaniu nagrałem filmik gdzie pokazałem jak ta wskazówka nie dyga i gdzie wsadzona jest zapałka.Podesłał bym na forum ale nie wiem jak.Poniżej komentarze i nasza dyskusja mailowa.Po negatywie raczył się odezwać

http://www.allegromat.pl/aukcja98991

Treść mojego komentarza po tygodniu olewania mnie przez sprzedawcę:
Nie kupujcie u tego Allegrowicza.Oszustwo w biały dzień.Wskaźnik gazu nie działa.Dodatkowo jego szkło było otwierane a żeby nie wypadło włożono kawałek zapałki.Nagrałem to na telefon.Oczywiście po dostarczeniu kontakt się urwał mimo że na gg aktywny



Treść komentarza handlarzyny:
"Zawór sprzedałem w pełni sprawny,lecz człowiek nie znający się na rzeczy porozbierał zawór na drobne części w rezultacie nie potrafił złożyć go z powrotem.Nie pytając mnie jak rozwiązać problem wystawił negatywa! Młody i nierozgarnięty allegrowicz!"


Mój e-mail którego wysłałem baranowi po jego ściemie w komentarzu:

W dniu 21 lutego 2012 08:04 użytkownik wojtek <ice_hwdp@interia.pl> napisał:

Słuchaj gościu.Sprzedałeś mi niesprawne kupa które nazywasz wielozaworem i jeszcze wypisujesz brednie że ja go rozbierałem?Chyba coś ci się pomieszało w główce.Zapytałem się jasno i wyraźnie na gg co mam z nim zrobić ale ty że wiedziałeś że to bubel więc nic nie odpisałeś licząc że sprawa przycichnie.Druga sprawa: to co kur... robiła ta zapałka wetknięta obok obudowy szkiełka?Może powiesz że gazownik ją tam włożył?Albo może wzrok już nie ten i trzeba by się do okulisty udać albo większy kaliber okularów kupić.Chętnie ci wyślę filmik jaki to twój zawór jest sprawny i gdzie ta zapałka siedzi.Trzecia sprawa to jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności na zdjęciu z allegro i na zaworze wskazówka jest poniżej zera a pływak na zero.O czym to świadczy panie "stary i rozgarnięty"?A no o tym że nawet taki "młody i nie rozgarnięty" allegrowicz jak ja wie że KUR... ON JEST NIE SPRAWNY!!!!!!!!!!!!! To po co pier... że działał?Szkoda mi było na telefon do ciebie bo pewnie i tak byś nie odebrał.Statusy na gg też się pewnie same zmieniały co?Towaru nie odsyłam bo pewnie i tak bym pieniędzy nie odzyskał.Puszczę też naszą transakcję na kilku forach internetowych żeby mieli przestrogę przed takimi handlarzynami jak ty i powiadomię allegro wysyłając im nagrany przeze mnie filmik.pozdrawiam nie serdecznie


Odpowiedź handlarzyny:
Spadaj bo ci do dupy nakopie.

Uśmiałem się jak mało kiedy :lol:

[ Komentarz dodany przez: desperos: 2012-02-21, 14:04 ]
Proszę podawać linki zarchiwizowanych aukcji ponieważ oryginalne po miesiącu stają się nieaktualne

Daroot - 2012-02-21, 14:21

Nie chcę cwaniakować, ale w takim przypadku idzie się na policje, zgłasza oszustwo z wyłudzeniem. W 90% przypadków działa gdy dostaje wezwanie na policję celem składania zeznań. Jak będzie oporny warto założyć sprawę - przerabiałem to.

Wszystkie koszty sprzedawca Ci zwróci, a jak ma trochę oleju w głowie to nie dopuści do tego, bo wie czym to pachnie dla niego.

Dla samej zasady nie odpuściłbym w Twoim przypadku z tym wielozaworem.

Goalkeper - 2012-02-21, 14:46

Daroot napisał/a:
Nie chcę cwaniakować, ale w takim przypadku idzie się na policje, zgłasza oszustwo z wyłudzeniem. W 90% przypadków działa gdy dostaje wezwanie na policję celem składania zeznań.

Do tego można jeszcze dołączyć groźby karalne, chociażby to co napisał w odpowiedzi "dokopię Ci do dupy" może być przesłanką :) Dla przedsiębiorców takie zeznania na policji to jak nóż w plecy, ktoś kto nie będzie wiedział dlaczego miał policje będzie snuć domysły typu "pewnie jakiś wałek wykręcił i teraz to sprzedaje". Tak więc tutaj bym poszedł na Twoim miejscu za tym co napisał Daroot, przyprzeć gnoja do muru, żeby nie czuł się bezkarnie.

HIRO - 2012-02-21, 15:23

jest takie powiedzenie " jeb... karać nie nagradzać" i tego się trzymajmy bo sprzedawcy myślą że jak "widziały gały co brały" to jest po temacie. Na forum modelarskim była sytuacja że koleś strzelał dzieciakowi z wiatrówki w model. Dzieciak poszedł do gościa z ojcem chcąc wyjaśnić sytuację. Koleś zbeształ oby dwóch a oni podwinęli ogon i poszli sobie. Ja na miejscu dzieciaka od razu bym dzwonił na pały i mówił że ktoś do mnie strzela. Koleś na dzień dobry dostaje 48 do wyjaśnienia sprawy. sorry uniosłem się...
troja26 - 2012-02-21, 20:03

Stary ile dałeś jeśli poniżej 300 zł to jest mała szkodliwość czynu nie ścigane z urzędu.
Daroot - 2012-02-21, 21:07

troja26 napisał/a:
Stary ile dałeś jeśli poniżej 300 zł to jest mała szkodliwość czynu nie ścigane z urzędu.


Przy oszustwie, nie ma zastosowania pojęcie "mała szkodliwość czynu".
Oszustwo to przestępstwo ścigane z urzędu.

Proponuję zapoznać się ogólnie przyjętą terminologią, a poza tym strona która się w takich przypadkach mocno przydaje:

http://paragraf415.republika.pl/

chicken19 - 2012-02-25, 14:16

Żebym był pewien że go nie naprawię to bym trochę powojował ale naprawiłem to w dwie minuty.Jak mu napisałem że zgłoszę sprawę to nie wziął tego na poważnie i coś cwaniakował żebym poszedł do lekarza.Ale zmiękł chyba jak pomyslał że go mogę odwiedzić.Napisałem że jakbym mieszkał bliżej to bym przyjechał do niego i wsadził mu ten zawór tam gdzie słońce nie dochodzi oraz że ktoś inny nie bedzie się zastanawiał jak mu taki numer wywinie tylko połamie mu gnaty.Od tej pory cisza

Druga sprawa to cena-49 zł

A na miejscu kolesia z forum modelarskiego wezwał bym od razu policję.Myślę że nie można używać wiatrówki w miejscu publicznym.Zawsze to jakieś zagrożenie jest


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group