Safrane Klub Polska

Wolna strefa - Co zrobić z emerytką?

chrisfox - 2017-06-26, 05:55
Temat postu: Co zrobić z emerytką?
Znamy się chwilkę, pomyślałem żeby Was zapytać. Wybaczcie, jeśli źle temat lokalizuję, w razie czego, proszę o przerzucenie tego gdziekolwiek.

Niechcący zrobiły mi się trzy samochody a użytkowników mamy dwoje. Nieobsadzona została nam Laguna (1,8, Alize, 1997). Pojazd swoje latka ma, igiełka to to nie jest, blacha w paru miejscach nieco do życzenia pozostawia, ale mechanicznie całkiem zadbany, mniejsza o szczegóły.

Sprzedawać raczej bez sensu, same koła i parę innych drobiazgów byłyby więcej warte. Najlepiej (finansowo) by było rozmontować na kawałki, ale przepisy w naszym pięknym kraju jak się zdaje nie są w tym zakresie dla mnie przyjazne. Prawdę mówiąc miałem nawet dziwny pomysł, żeby to komuś wynająć ;) Macie jakieś sprawdzone rozwiązania?

Od razu dodam, że zgłoszenie fikcyjnej kradzieży nie jest brane pod uwagę ;)

SURU - 2017-06-26, 08:34

Wyjmij wszystko co się da a budę oddaj na złom .
chrisfox - 2017-06-26, 14:46

I mnie się tak zdawało na początku, tylko zacząłem drążyć temat i jak się zdaje, zgodnie z przepisami nie mogę oddać na złom samej blachy, bo mi coś tam złodziejskie państewko każe dopłacać za niedowagę. Jak sięgnę pamięcią wstecz, okazuje się, że socjalizm wcale nie był aż taki zły ;)
SURU - 2017-06-26, 17:40

Dlatego właśnie musisz się z kimś dogadać ;)
chrisfox - 2017-06-26, 19:02

Masz na myśli złomiarzy? A może zaprzyjaźniony warsztat miałby pomysł na jakiś deal?
SURU - 2017-06-26, 19:38

Tylko złom. Co warsztat ci pomoże?
chrisfox - 2017-06-26, 21:17

Pomoże, nie pomoże... Jak się siedzi w branży, zna się różnych ludzi i słyszy się różne historie, Ja nie lekceważę nikogo.
arek - 2017-06-28, 10:19

Krzysiek, zrób rozeznanie wśród osób skupujących samochody ;)
chrisfox - 2017-06-28, 12:08

Jak się trochę ze wszystkim ogarnę, trzeba będzie.

Swoją drogą, żal straszny się jej pozbywać w taki sposób. Kupiłem półtoraroczną, dołożyłem jej osobiście 200 tys., potem Magda jeszcze dobre 30. Nigdy mnie poważnie nie zawiodła - nawet, jak się na Śląsku urwał prawie cały wydech, dało się jechać ;) Trzeba przyznać, że Safrane już takim pewnym samochodem nie była. Żeby nie to nieszczęsne OC, przetrzymał bym to gdzieś, za dwa lata młodsze dziecko będzie potrzebować czegoś do jeżdżenia...

wojtas80 - 2017-06-30, 20:47

Można również "sprzedać" obywatelowi zza wschodniej granicy. W naszym kraju trzeba mieć tylko papier...
lambada - 2017-07-11, 10:41

Możesz dać do zaprzyjaźnionego warsztatu - niech wyciągną, naprawią co się da :) Najpierw jednak określ budżet jaki możesz na to przeznaczyć. Później możesz sprzedać...albo poprzerabiać, jeśli lubisz takiego "zabawy" :)
chrisfox - 2017-07-20, 22:20

Dokładać (np.) dwa tysiące, żeby potem sprzedać za 1200? Bardzo cenię działalność dobroczynną, ale na aż taką mnie w tej chwili nie stać :(

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group