Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740
Wiek: 43 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-05-16, 18:43
Mauer napisał/a:
Yato, Honitony, King Tony są produkowane na Tajwanie
Amerykańskie komputery, ruskie komputery, co za różnica jak i tak wszystkie produkowane są na Tajwanie Tak mi się jakoś cytat z Armageddona rzucił Poza tym to że coś jest produkowane w Chinach nie znaczy, że ma być szajsem. Jak im zlecisz z czego ma być wykonane to z tego zrobią, różnica będzie tylko w cenie za sztukę w dodatku mogą wydrukować pudełko z informacją made by Dorootownia. Jak będziesz chciał to nawet u skośnookich Ci krewetki wyprodukują, tak dokładnie nie wyhodują a wyprodukują, wyglądają tak samo a smakiem się różnią. Nawet są tak bezczelni, że jak będziesz chciał pójść po kosztach przy produkcji podkoszulków to zrobią je z PET'ów.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Safrane ph: I
Rocznik: 1993
Pojemność: 2.2 12V
Wersja wyposażenia: RT
Typ pojazdu: B543
Typ silnika: J7T
Wiek: 38 Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 320 Skąd: Kędzierzyn Koźle
Wysłany: 2011-05-16, 20:57
Daroot napisał/a:
Ja nie mowie ze chinskie rzeczy sa zle, to rynek oczekuje takich cen i chinczycy sie dostosowuja, czyms jest to spowodowane Koszty, koszty, koszty...
Dokladnie koszty. Chiny kojarza sie zle na naszym rynku, lecz powoli zaczyna sie zmieniac ten trend. Po prostu zbyt wiele szanujacych sie firm przenosi fabryki do Chin. Roznica w tym, ze pracownicy linii produkcyjnych to Chinczycy, za to kadra managerska w wiekszosci ludzie nie pochodzacy z Chin dbajacy o jakosc produkowanego asortymentu.
Stahlson tez jest produkowany w tej chwili w Chinach... Casto mam "male zaglebie" posiadajac hmmmm jak dobrze pamietam 7 roznych fabryk
Daroot nie broni marketu, bronie marek wypuszczanych na rynek. Gdyz te same marki (oraz ich produkty) niczym nie roznia sie jakosciowo od tych dostepnych na rynku tradycyjnym. Basta
Mauer nie wmawiam Ci ze Stahlson oczywiscie mega super hiper najlepszy. Sam mam mieszany sprzet, Beta, Proxxon, Kuznia, Neo, Stahlson i nawet Topex Po prostu zaproponowalem Ci abys sprobowal, gdyz sam jak kupowalem klucze to wahałem sie pomiedzy Proxxonem a Stahlsonem.
Jednak kolega mnie skusil, zebym wzial Stahlsona, a jak cos sie stanie to polecenie jest jedno: sztuka za sztuke. Sprobowalem, sa bardzo dobre, wiec zachwalam dalej
Safrane ph: ałem całe życie
Rocznik: b
Pojemność: c
Wersja wyposażenia: d
Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 608
Wysłany: 2011-05-16, 21:44
Cakes, i przez Ciebie oraz za to Twoje gadanie - kupię te klucze oczkowe Stahlson, żeby się przekonać W sobotę prawdopodobnie jadę na basen do Sopotu, to wstąpię do castoramy. A masz za swoje
Ostatnio zmieniony przez Daroot 2011-05-16, 21:44, w całości zmieniany 1 raz
Trochę się wtrącę ja na tę chwilę posiadam w swoim arsenale zestaw nasadek Neo z dużą i małą grzechotką. I złego słowa nie powiem, sprzęt wytrzymały dużą grzechotką przedłużaną długą rurą niejednokrotnie odkręcałem i nic jej nie jest. Mam też mały zestaw Stanleya i grzechotkę szlak trafił a Neo wytrzymuje . Co do chińskich produktów, to nie jest to już to co kiedyś. Jakość wciąż rośnie. To tak jak z koreańskimi samochodami, kiedyś to były jednorazowe wozidełka, a teraz w pełni konkurują z innymi markami.
Trochę się wtrącę ja na tę chwilę posiadam w swoim arsenale zestaw nasadek Neo z dużą i małą grzechotką. I złego słowa nie powiem, sprzęt wytrzymały dużą grzechotką przedłużaną długą rurą niejednokrotnie odkręcałem i nic jej nie jest.
ależ oczywiście, wcale tego nie neguję. Zarówno Topex jak i Toya to chłam nad chłamy, tylko jak to wchodziło to biedne Polaczki łykali ten sprzęcik jak ciepłe bułeczki bo wreszcie ładne narzędzia są dla nich przystępne - nie powiem bo parę rzeczy Topexa czy Toya też miałem , tanie i jednorazowe. Przyszedł czas, że Polacy zrozumieli co jest co i zarówno Topex jak i Toya musieli zmienić swoją politykę jakości i tak powstały marki NEO i YATO . NEO co prawda nigdy nie widziałem i nie używałem, natomiast Yato posiadam, używam, nie narzekam
Safrane ph: I
Rocznik: 1993
Pojemność: 2.2 12V
Wersja wyposażenia: RT
Typ pojazdu: B543
Typ silnika: J7T
Wiek: 38 Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 320 Skąd: Kędzierzyn Koźle
Wysłany: 2011-05-17, 23:57
Mauer napisał/a:
NEO to przecież nic innego jak Topex
Doskonale o tym wiem Jednak drozszy od YATO. Neo implantuje kazdy sklep przy otwarciu. Klucze bardzo wytrzymale co sprawdzone, bo odziwo, sa na wyposazeniu kazdego dzialu
Dzisiaj sprawdzilem gdzie jest robiony Stahlson. Okazuje sie ze nadal w Indiach.
Zestaw kluczy plasko-oczkowych 12szt kosztuje 78zl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach