[HIRO]

czyli jak poduchy strzeliły to komputer do wyrzucenia ?

[arek]

[szymon503]

Dokładnie albo wymiana albo naprawa, ale nie zaleca się naprawy, ponieważ nie wiadomo w jakim stanie jest czujnik bezwładnościowy. Bywały również takie przypadki, że po naprawie sterownika nowa poduszka została odpalona po wjechaniu w większą dziurę i to są autentyczne przypadki. Myślę, że nie byłoby to zbyt przyjemne odczucie dostać poduszką prosto w twarz tak z nienacka.

[Johnu]

To ja mam nieco inny objaw. Co któreś odpalenie zapala się na desce kontrolka poduszek i SERVICE. Wystarczy, że zgaszę silnik i uruchomię ponownie, a wszystko wraca do normy na kolejne kilka odpaleń. Dodam, że w międzyczasie nie reguluję foteli, także mechniczne poruszenie przewodów pod fotelami raczej wykluczam. W czym może być problem? Pewnie gdzieś jest niekontakt lub ewentualnie zwarcie...

[krzysiek]

[Johnu]

Samochód kupiłem w zeszłym tygodniu, było jeszcze mroźno, akumulator działa teoretycznie bez zastrzeżeń. Zerknę na jego datę produkcji. Może ma już swoje lata...

[arek]

[Johnu]

OK. Tak zrobię. Jak przyjdą wszystkie niezbędne graty i w końcu wjadę na podnośnik, to długo z niego nie zjadę Checklista rośnie z każdym postem haha

[wojtas80]

Muszę się dołączyć. Razu jednego odsunąłem prawy fotel maksymalnie do przodu. Niestety od tego czasu świeci mi się kontrolka od poduch. Znaczy gaśnie po odpaleniu, a po chwili zapala się na nowo . Próbowałem odpinać akumulator w celu wykasowania, ale nie pomaga. Dzisiaj podjechałem na komputer, gość stwierdził, że to napinacz prawego pasa. Wtyczki podłączone, styki nie zaśniedziałe, o co kaman ? Stwierdził, żebym założył opornik 2 Ohm do wtyczki i przyjechał wtedy kontrolkę zgasi i nie będzie drażnić oczu. Co mam o tym myśleć? Posłuchać go czy gdzie indziej szukać przyczyny???.

[szymon503]

Problem tkwi we wtyczkach, niby nie zaśniedziałe, ale lekki ruch i już nie stykają. Skoro napinacz był sprawny to jest sprawny, sam nie wystrzelił. Wstawienie opornika oszukuje sterownik, i kontrolka zgaśnie. Najlepiej wywalić te oryginalne kostki i połączyć na stałe lub zrobić na zwykłe wsuwki. Ważne aby nie pomylić kolejności kabli. Dzięki temu będziesz miał sprawny układ i nie trzeba będzie oszukiwać sterownika, bo tak jak mówię te kostki to raz łączą raz nie. Chodzi oczywiście o tą kostkę niebieską pod siedzeniem.