Safrane Klub Polska Strona Główna
 FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum


Poprzedni temat «» Następny temat
Bardzo bogata mieszanka V6BT
Autor Wiadomość
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2008-11-06, 23:14    Bardzo bogata mieszanka V6BT

Dłubałem wczoraj przy aucie i wykombinowałem. Odpaliłem auto, a tu czarna chmura za mną . Silnik pracuje nierówno (kilka minut wcześniej pracował super). Nie miałem czasu żeby zbadać ten problem głębiej, jedyne sprawdziłem jedną świecę (cała czarny matowy kolor) i przewody wysokiego napięcia - sprawdziłem je omomierzem czy przypadkiem się jakiś nie przepalił Ku mojemu zdziwieniu wszystkie kable miały podobną rezystancję (no właśnie - stawiały opór - tak powinno być?) W trybie serwisowym na wyświetlaczu zazwyczaj pokazywało spalanie na postoju ok 1,4-1,5l a w tej chwili jest ok 12!!! Co mogło się stać? Czy silnik leje paliwo na max czy po prostu w związku ze złym zapłonem nie spala się ono tak jak powinno? Pomóżcie!!!! :(
 
 
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2008-11-07, 04:34    

Nie odłączyłeś przypadkiem lub odłączyłeś, a puźniej zapomniałeś podłączyć przewodu lub wtyczki od czujnika ciśnienia bezwzględnego (tzw. mapsensor)? Pod spodem z lewej filtra powietrza.
 
 
Bieniu 
Starszy pisarz


Safrane ph: bd
Rocznik: bd
Pojemność: bd
Wersja wyposażenia: bd
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 247
Skąd: bd
Wysłany: 2008-11-07, 10:08    

Mi to bardziej na sondę lambda wygląda
 
 
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2008-11-07, 12:51    

igorjast napisał/a:
Nie odłączyłeś przypadkiem lub odłączyłeś, a puźniej zapomniałeś podłączyć przewodu lub wtyczki od czujnika ciśnienia bezwzględnego (tzw. mapsensor)? Pod spodem z lewej filtra powietrza.

Po odłaczeniu tej kostki silnik ciężko się uruchamia i gaśnie.

Ja postawiłbym na świece jesli dawno nie zmieniałeś lub na sonde lambda jak kolega wyżej:)
No chyba że kombinowałes i zamieniłeś przewody w kopułce zapłonowej :D
 
 
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2008-11-07, 23:25    

PRAWDOPODOBNIE panowie nie trafiliście, ale to się jeszcze okaże. Faktycznie odłączałem map sensor, ale jeżeli choćby jeden kabelek przy nim nie łączył to komputer odzywa się, a silnika nie da się uruchomić (jeżeli działa to zgaśnie). Poza tym mam zapasową nową sztukę.
Co do sondy to myślę, że jest dobra, bo nie przejechałem na niej nawet 100km, poza tym po jej odłączeniu nic się nie zmienia w pracy silnika.
Do świec tyczy się to samo co do sondy (nówka).
Dodam jeszcze, że aku nówka :) .

Dzisiaj wyjąłem wszystkie świece.Wyglądały podobnie (czarny nalot). Podpiąłem je pod masę i kręciłem silnikiem - obserwowałem co się dzieje. Ku mojemu (miłemu?) zaskoczeniu iskra na świecach wyglądała bardzo różnie, a na niektórych potrafiło być bez iskry przez kilka obrotów. Pomieszałem kable, pomieszałem świece, i doszedłem do wniosku, że wszystko z nimi jest ok. Po nitce do kłębka doszedłem do rozdzielacza (w którym kilka tygodni temu wymieniłem palec) i znalazłem, że trzpień na środku puszki nie łączy ze stykiem na zewnątrz.
Jutro zamówię nową puszkę, mam nadzieję, że w tym tkwił problem.



EDIT: Niestety jak się okazało nie rozdzielacz był winny. Teraz niewiele już mi pozostało. Cewka lub komputer. :zalamany: A może macie jakieś inne pomysły?





EDIT2: Dzisiaj odwiedził mnie pan z CLIP'em. Podłączyliśmy pod auto, sprawdziliśmy błędy, a tu co? A tu NIC! Błędów brak! Silnika niestety nie udało mi się uruchomić. Sprawdziliśmy co się dało sprawdzić na włączonym zapłonie, oraz kręcąc rozrusznikiem. Gość polecił mi wymianę czujnika położenia wału. Już zamówiłem nowy. Jak nie pomoże to znaczy, że ECU jest uwalony :(




EDIT3: A ja ciągle wałkuję ten sam temat :(
Od ostatniego czasu wymieniłem czujnik położenia oraz założyłem nowiutką cewkę. Wygrzałem świece i przedmuchałem komory spalania. Uruchomiłem silnik - lecz dalej dzieje się to samo. Żona wysłała mi już nowy ECU, mam nadzieję, że to pomoże. :zdegustowany:



Edit4: Witam ponownie! Ja po wymianie ECU i czegoś tam jeszcze doszedłem do wniosku, że aha - wyczytałem w manualu, że ECU steruje korekcją dawkowania paliwa w zakresie 0-255, a wartość nominalna to 128. Przy uszkodzeniu lub odłączeniu sondy lambda - ECU przełącza się w tryb 128. Szkoda, że nie znalazłem tego wcześniej - rozwiałbym problem z elektroniką.
 
 
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-13, 16:50    

tak kolego przewody zapłonowe mogą mieć ok 1 może 2 kohm rezystancjii
spróbuj odłączyć aku na włączonym zapłonie
 
 
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-13, 16:55    

co ma na celu odłączanie aku na zapłonie?
 
 
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-13, 23:28    

to w koncu co się teraz dzieje z autem ? pali na tym drugim ecu ale szatkuje ? a przewód gumowy od map sensora sprawdzileś ? nie jest pęknięty i nie ciągnie lewego powietrza ? wychodzi z tego że ja mam zaczarowane auta, bo jak w safrance odepnę przewód gumowy z map sensora to odpale bez problemu ale mi kopci na czarno i nierówno pracuje :) a nawet jak jest uszkodzony to auto odpalisz tylko będzie cuda robiło, jeśli chodzi o pracę i to nie tylko w szafie...przynajmniej ja tak nie raz miałem :)
a ten pan z clipem jak już był to ma chyba oprócz odczytu błędów podgląd parametrów bieżących, gdzie widzi aktualne obroty silnika, pracę sondy, map sensora, ewentualnie przepływki jeśli jest itp. często się zdarza że jakiś czujnik działa komp go widzi ale podaje złe parametry do ecu, czujniki temperatury sprawdzone ? dobrą temperaturę odczytują? ostatnio w lagunie wymieniałem ecu na drugie bo po strzale odczytywało ciągle 46 stopni i rano ciężko paliło a zagrzane trzymało 1600 obrotów, i też błędów nie było ale dopiero w parametrach można było to zauważyć!!
 
 
Darek 
Nałogowiec

Safrane ph: phase II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20v + LPG
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U
Pomógł: 6 razy
Wiek: 52
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 808
Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2008-12-14, 01:05    

taraba123 napisał/a:

a ten pan z clipem jak już był to ma chyba oprócz odczytu błędów podgląd parametrów bieżących, gdzie widzi aktualne obroty silnika, pracę sondy, map sensora, ewentualnie przepływki jeśli jest itp.


Ale prawda, że doczytałeś o tym, iż nie można odpalić auta i sprawdzali tylko na włączonym zapłonie i rozruszniku :zdziwko:
 
 
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-14, 02:42    

Wymiana ECU nie dała NIC. Jest tak jak było. Przewody wszystkie od map sensora sprawdzałem po kilka razy (podciśnienie i elektryka). Być może jeszcze przed świętami pan z clipem wpadnie ponownie. Tym razem silnik mogę odpalić (po wyczyszczeniu i wygrzaniu świec i przedmuchaniu komór spalania). Sprawdziłem również powrót paliwa do zbiornika - jest ok 0.8l/30s więc wygląda na to że układ paliwowy jest ok. Zobaczymy co z tego będzie. Szkoda tylko, że na zlocie się nie pojawię renią (ale i tak będę!).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 16