[Skóra]

Witam ponownie wszystkich.
Jestem użytkownikiem Safranki od 2006 roku. Auko jest bardzo miłe i jestem zadowolony z niej. Mam jednak problem od kilku dni z nią. Sytuacja była następująca.
Pierwszym objawem była praca na dwóch garach, niestety musiałem dojechać do domu więc jakoś się przetoczyłem kilka kilometrów, oczywiscie wynikiem tego było rozpalenie katalizatora do czerwoności. Pozstanowiłem, wymienić cewki zapłonowe i nic nie pomogło, po czym wymieniłem świece i przewody zapłonowe. Pomogło na tyle, że przerywa rzadziej i szczególnie przy jeździe wolnej na wyższym biegu oraz podczas spokojnego rozpędzania samochodu. Przy wyższych obrotach jest całkiem dobrze. Po rozgrzaniu katalizatora, oczywiście rozsypał sie i wymieniłem kat na strumienice. Autko odstawiłem do warsztatu ( nie autoryzowanego) sprawdzono mi wszystkie czujniki i stwierdzono, że nie ma się do czego przyczepić. Nie jestem elektronikiem ani elektrykiem, ale niestety szarpanie dalej występuje. Może miał ktoś z użytkowników Safranki taki przypadek i może coś podpowiedzieć?

[Gość]

Jaki kolor spalin? Być może map sensor - z jakiś powodów u mnie nic nie wykazało przy podłączeniu do Clipa, gdy był uszkodzony. Sprawdź spalanie na postoju w trybie serwisowym.

Jaki kolor spalin? Być może map sensor - z jakiś powodów u mnie nic nie wykazało przy podłączeniu do Clipa, gdy był uszkodzony. Sprawdź spalanie na postoju w trybie serwisowym.

[Skóra]

jeżeli chodzi o kolor spalin, to nic nie widać, nia barwy ani białej, ani niebieskiej, wydaje sie ze jest ok.
Dzięki za radę, sprawdzę

[Gość]

Nie wiem jak z twoim silnikiem i komputerem, ale u mnie przy 2.0 12V 94r, po takich przejściach zawsze pomagało zresetowanie komputera przez odłączenie akumulatora na jakiś czas. Przyjmuje wtedy podstawowe parametry i od nowa się ustawia.

Pomijając wcześniejsze przejścia, ale gdybym zmienił kata na strumienicę pierwszą rzeczą byłoby odłączenie akumulatora.

Nie wiem jak z twoim silnikiem i komputerem, ale u mnie przy 2.0 12V 94r, po takich przejściach zawsze pomagało zresetowanie komputera przez odłączenie akumulatora na jakiś czas. Przyjmuje wtedy podstawowe parametry i od nowa się ustawia.

Pomijając wcześniejsze przejścia, ale gdybym zmienił kata na strumienicę pierwszą rzeczą byłoby odłączenie akumulatora.

[Skóra]

Wszystko działo się zanim wymieniłem kat na strumienice, ale nie zaszkodzi odłaczenie akumulatora, zawsze to dobrze mu zrobi dzieki

[Gość]

U mnie też tak było odstawiłem Szafke do znajomego warsztatu tam to naprawiona podobno komputer przestawil się na podawanie gazu i mieszanka była inna niewiem ile w tym prawdy w każdym razie po paru miesiącach ten problem powrocił dziś ledwo jechalem na benzynie.

U mnie też tak było odstawiłem Szafke do znajomego warsztatu tam to naprawiona podobno komputer przestawil się na podawanie gazu i mieszanka była inna niewiem ile w tym prawdy w każdym razie po paru miesiącach ten problem powrocił dziś ledwo jechalem na benzynie.

[draks2987]

przerabiałem to pare tygodni temu, w moim przypadku, też samochód strasznie przerywał na benzynie, nie dało sie jeździc, ba, nawert ruszyc sie nie dalo na wolnych obrotach. Odstawiłem auto do kumpla, jesli dobrze pamiętam co mi powiedział to był odpiety kabel od przepływomierza i mógł on własnie oszukiwac w ten sposób, ze tak kiepsko chodził na benzynie. Sprawdził również kopułke i okazało sie ze była zawilgocona. Wyczyscił wszystko i teraz jest ok

[wazzabii]

a sonde lambda sprawdziłeś ? może się też wysypała od przegrzania
no i reset kompa to podstawa po wyrzuceniu katalizatora

jak możesz to dopisz w swojej sygnaturze w profilu dane samochodu, silnik, skrzynia, rok etc. będzie przydatne w przyszłości jak i teraz

takie rzeczy jak filtr paliwa pewnie wymieniłeś i przewody paliwowe posprawdzałeś

a tak na marginesie, w jakim stanie jest kolektor wydechowy? nie rozsypał się? może popękał i łapie lewe powietrze przez co zakłamuje lambdę,
jak jest na wolnych obrotach? falują czy chodzi równo na zimnym i na ciepłym?

styki/kable od przepływomierza, silnika krokowego, lambdy posprawdzane?

[Skóra]

Dzięki za podpowiedzi na dzień dzisiejszy odłączyłem akumulator wg Waszych rad i niestety musze stwierdzić, że nic nie pomogło. Zaniedługo odstawiam samochód kumplowi, który prowadzi mechanikę i serisuje moje autko, może wtedy dowiem sie dokładnie co mu jest.
Jeszcze raz wielkie dzięki

[troja26]

witam

Odpowiedzialny za taki stan rzeczy może być też czujnik położenia wału korbowego, jeśli taki u ciebie jest, jeśli masz silnik V6 to go masz. Przyczyną nie równej pracy może być właśnie wadliwe działanie tego czyjnika, czasem wystarczy go przeciścić i poprawić styki, no albo wymiana(nie jest drogi jakieś 80-100zł).U mnie też nierówno chodził i czasami był problem z odpaleniem po wyłączeniu silnika palił po trochę dłuższym kręceniu. Byłem u siebie w serwisie renaulta i tam właśnie poradził mi jeden mechanik by sprawdzić ten czujnik(naprawde chłop zna sie na rzeczy i porada za darmochę) ale przejdę do sedna, wyczyściłem i pracuje równiutko. pozdrawiam